Planujesz podróż z Singapuru do Johor Bahru w Malezji? W tym przewodniku znajdziecie szczegółowy opis, jak krok po kroku zorganizować transfer od dojazdu metrem w Singapurze, przez kontrolę graniczną, aż po dojazd na lotnisko Senai w Johor Bahru.
Transfer z Singapuru do Johor Bahru można zorganizować sprawnie, szybko i ekonomicznie, bez względu na to, czy podróżujecie w celach turystycznych, biznesowych czy przesiadkowych – ten przewodnik przeprowadzi was przez cały proces bez stresu.
Zakładamy, że jak większość ludzi będziecie przemierzać Singapur metrem. To super, bo pierwszym krokiem w przeprawie jest stacja Woodlands, która znajduje się na skrzyżowaniu brązowej i czerwonej linii. To jeden z najwygodniejszych i najszybszych sposobów, aby dotrzeć w okolice granicy.

Stacja metra Woodlands jest częścią Woodlands Integrated Transport Hub, nowoczesnego węzła komunikacyjnego, który łączy metro z autobusami miejskimi. Dzięki temu przesiadka w dalszą część podróży jest szybka i intuicyjna.
2 SGD (ok. 6,50 PLN), czas przejazdu (w zależności od punktu początkowego) 30–45 minut.
Po wyjściu ze stacji metra, trzeba przesiąść się do autobusu jadącego w kierunku granicy z Malezją. Wybór jest spory i można się pogubić, ale od tego są kolorowe linie na podłodze i strzałki oznaczone owocami:
- SMRT 950 – kursuje bezpośrednio do punktu kontrolnego Woodlands Checkpoint,
- SMRT 856, 903, 911, 912 – zatrzymują się przy Woodlands Train Checkpoint, skąd można pieszo przejść do głównego punktu granicznego.

Autobusy odjeżdżają co kilka minut i są obsługiwane przez SMRT, singapurskiego operatora transportu publicznego. Przystanek autobusowy znajduje się bezpośrednio przy wyjściu z MRT, a cały przebieg przesiadki jest dobrze oznaczony i przyjazny dla turystów.
1-3 SGD (ok. 3-9 zł), czas przejazdu: 10-13 minut, odjazdy na bieżąco.
Na Woodlands Checkpoint pasażerowie opuszczają autobus i przechodzą przez kontrolę imigracyjną Singapuru, która jest szybka i w dużej mierze automatyczna.


Trzeba wejść na górny poziom budynku, a potem wąskim korytarzem dotrzeć do strefy kontroli. Tutaj również kontrola przeprowadzana jest jak na lotnisku - w automatach smart gate.
Po drugiej stronie wychodzimy na parking autobusowy, gdzie razem z tłumem zbliżamy się do autobusów. To ostatni moment, aby wybrać konkretny pojazd - część z nich jedzie tylko do centrum imigracji w Johor Bahru, a niektóre dalej.

Po przejeździe trwającym kilkanaście minut, wysiadamy w Sultan Iskandar CIQ Complex Johor Bahru i kierujemy się do ogromnej hali, w której ustawiamy się do kolejki.
2 SGD (ok. 6 zł), czas przejazdu: 15 minut, odjazdy na bieżąco.
Alternatywą dla autobusów jest pociąg KTM Shuttle Tebrau, który pokonuje trasę między Woodlands Train Checkpoint a JB Sentral w zaledwie 5 minut. Do dworca kolejowego z kontrolą imigracyjną jadą autobusy 911 i 912.

Po wyjściu z autokaru idziemy za tłumem w stronę kontroli, a potem do pociągu. Wysiadamy na dworcu kolejowym w Johor Bahru.
5 SGD (ok. 15 zł), czas przejazdu: 5 minut, odjazdy co godzinę.
Kontrola graniczna po stronie malezyjskiej nie jest skomplikowana, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Czas oczekiwania na granicy może być różny - od 20 minut poza godzinami szczytu, do ponad godziny rano i wieczorem.
Dodatkowo, gdy staliśmy w kolejce do kontroli, wiele osób nie miało wypełnionego formularza MDAC (wymaganego w Malezji) i było odsyłanych, ale wypełniali je dosłownie przed stanowiskiem kontroli, co utworzyło dodatkowy zator.

Dokumenty potrzebne przy wjeździe do Malezji:
- Paszport ważny co najmniej 6 miesięcy od daty wjazdu,
- Digital Arrival Card (MDAC) – obowiązkowa dla wszystkich cudzoziemców formularz lokalizacyjny, który należy wypełnić maksymalnie 3 dni przed podróżą.
https://wikingiwilkolak.pl/poradnik/deklaracja-mdac
Wychodząc z punktu kontroli granicznej szybko okazało się, że tuż obok jest dworzec kolejowy JB Sentral, który jest również centrum handlowym. Oszklonym korytarzem przeszliśmy do drugiego budynku, a tam zrobiliśmy zakupy i odwiedziliśmy restaurację. Niestety, jedyne co z tego miejsca zapamiętaliśmy, to że strasznie śmierdzi spalonym olejem, a widok z okien przysłania ogromny kompleks CIQ i plac budowy.
Wrażenia poprawiły się gdy wyszliśmy na zewnątrz dworca. Zobaczyliśmy już niższą zabudowę, przestrzeń dla pieszych, a także sporo zieleni i poczuliśmy się dużo lepiej.

Z dworca można udać się w podróż koleją lub autobusami do niemal każdego miejsca w kontynentalnej Malezji, a z pobliskiego lotniska Senai - również do innych części kraju i np. Bangkoku.
Z centrum Johor Bahru do lotniska Senai można dostać się autobusem Causeway, który odjeżdża bezpośrednio z terminala JB Sentral. Autobus jest komfortowy i klimatyzowany, a przejazd trwa 45 minut i kosztuje 7 zł.
Do lotniska można bez problemu dojechać również Grabem, a przejazd kosztował nas 60 zł i trwał 30 minut.

https://wikingiwilkolak.pl/poradnik/lotnisko-johor-bahru
Co warto wiedzieć w przypadku planowania transferu z Singapuru do Malezji?
Przede wszystkim polecamy unikać godzin szczytu, czyli porannych do 9:00 oraz popołudniowych od 17:00 do 19:00. Wtedy przez granicę przechodzi potok ludzi pracujących w Singapurze.

Warto wspomnieć, że nocowanie w Johor Bahru przez wielu jest uznawane za budżetową opcję zwiedzania Singapuru, bo przecież hotele w Malezji są dużo tańsze niż na wyspie, ale czy na pewno to się opłaca?
Codzienne pokonanie granicy, zwłaszcza rano może być uciążliwe, a poza tym trzeba też doliczyć przejazdy i malezyjski podatek hotelowy. Dodatkowo, gdy porównamy ceny hoteli o zbliżonym standardzie w obu tych miejscach, to o dziwo, okazuje się, że wcale nie jest tak tanio.

Jeśli szukacie czegoś w dobrej cenie w Singapurze - polecamy region blisko centrum - Geylang, który naszpikowany jest budżetowymi hotelami, a do tego na ulicach działają całodobowe restauracje z bardzo dobrym i tanim jedzeniem.